Forum teamu RPG Akera.

Nifner

Noooo.... Nareszcie dobrnęliśmy do końca "lodowej przygody". Przypomnijmy: Ostatnia sesja zakończyła się "dziwnie". Otóż "pana szkieleta" przyprowadziliśmy aż pod same drzwi świątyni Morra. Kapłan chcąc nie chcąc uwierzył w nasze słowa o wyznawcach demona Angmara i się "tym zajął". Zima ustąpiła, a my udaliśmy się do BIG MAGA. Tam po dłuuuugiej rozmowie o naszej historii postanowiliśmy wyruszyć na wschód. Elfka musiała "urwać się i coś dostarczyć", ale dostała info że jak wróci do maga to on jej powie gdzie nas szukać. Więcej nie powiem, bo na sesji nie byli wszyscy i nie chcę zdradzać co było dalej, jako że postać Aero nic o tym nie wie, iiii jak dobrze pójdzie będzie nowy gracz. Moge tylko powiedzieć , że zakończenie zeszłej przygody było very good, a początek nowej był bardzo tajemniczy. Tyle.